Szukaj na tym blogu

piątek, 27 stycznia 2012

9. Pudding na puddingu

pudding z kaszy manny (waniliowy) na puddingu lniano-budyniowym (czekoladowym)
posypane startą gorzką czekoladą,  wzorki zrobione jogurtem :)
grejpfrut, kawa zbożowa kujawianka z mlekiem

12 komentarzy:

  1. double-pudding breakfast ^^
    Świetny pomysł ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. kawa kujawianka? jeszcze takiej nie piłam, tylko inkę znam... a pudding 2w1 przepysznie się prezentuje!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to jest taka tradycyjna zbożówka, którą się gotuje :)

      Usuń
  3. Świetna kombinacja, podwójna pyszność (czy to swoją droga nie było kiedyś hasło jakiejś reklamy?) :D Nigdy nie próbowałam lnu w formie innej nizcałe nasiona, a ten mielony chodzi za mną od jakiegoś czasu. Trzeba będzię spróbować!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj trzeba spróbować :)
      Posmakował mi bardzo pudding lniany zmiksowany z budyniem czekoladowym. Na chwilę obecną jest to mój lniany faworyt ;)
      Co do reklamy, to nie mam pojęcia, ale bardzo możliwe :P

      Usuń
  4. No to biorę w całości. Wspaniałe :D

    OdpowiedzUsuń
  5. To się nazywa pozytywne, wypasione śniadanko!

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne ! :)
    Uwielbiam puddingi <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Muszę spróbować tego puddingu budyniowego, pysznie się zapowiada!

    OdpowiedzUsuń
  8. Mmmm niebo w gębie! <3
    Jak zrobiłaś pudding lniano-budyniowy? Pomieszałaś sypkie składniki i dodałaś do gorącego mleka? :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszytko powstało "na oko"
      Do lnu dodałam trochę mleka (tak, że powstała bardzo gęsta papka) i wody. Osobno ugotowałam budyń. Do jeszcze gorącego dodałam ten rozrobiony len. Wszystko razem potraktowałam blenderem żeby nie było grudek i przelałam do miseczki.

      Usuń