mini paruchy z powidłami koktajl (otręby, banan, szpinak, len, zarodki, kefir) |
obiad, pieczony pikantny filet z tilapii na sałacie,pomidor ze szczypiorkiem i czosnkiem i to co zostało z produkcji pasztetu :) soczewica, kalafior trochę marchewki i selera |
Mój ukochany zielono-potworzy koktajl :D
OdpowiedzUsuńParuchy ? Hmm ciekawe :D
OdpowiedzUsuńTaki obiad chętnie bym zjadła ! :)
Hehe, mam podobne... pucharki? :P
OdpowiedzUsuńParuchy? Jakby knedle drożdżowe na parze? Wyglądają interesująco. :D
No tak knedle drożdżowe na parze :) z wieloma nazwami się już spotkałam. Ale perełką były "kluchy na łachu" xD kuzynka mówi na nie np. pampuchy ktoś tam parowańce... Grunt, ze wiadomo o co chodzi :)
UsuńI obowiązkowo w moim przypadku z ogromną ilością powideł w środku. Ale powidła, jak i cynamon dodaję do czego się da
wielbię powidełka <3
OdpowiedzUsuńpycha. uwielbiam pieczone ryby :)
OdpowiedzUsuńswietny ten koktail, koniecznie musze wypraktykowac!
OdpowiedzUsuń